Wieloryby czasem z nadal niewyjaśnionych powodów podpływają blisko do brzegu co często kończy się wyrzuceniem zwierzęcia na brzeg. W miniony weekend taka sytuacja miała miejsce na plaży w Brazylii. Na szczęście z pomocą ruszyli ludzie.
Cała sytuacja miała miejsce na plaży w mieście Buzios. Młody humbak o długości około 10 metrów został wyrzucony na plażę. Ludzie ruszyli z pomocą i według szacunków przeszło 300 osób walczyło przez 24 godziny o życie wielkiego ssaka. Zwierze potrzebowało wody, więc okoliczni mieszkańcy i turyści zaczęli walkę.
Ludzie na zmiany polewali ciało humbaka wiadrami oraz kopali kanał doprowadzający wodę do zwierzęcia. Początkowo zakładano wykopanie kanału w piachu, aby po przypływie wieloryb mógł sam powrócić do wody. Z czasem do prac dołączyły koparki, ale zwierze nie było w stanie samo wrócić do oceanu. Wtedy zaangażowano największa koparkę, która obróciła wieloryba i podprowadziła w nieco głębszą wodę. Następnie zwierze przejęła łódź motorowa ciągnąca go w stronę wody. Ostatecznie się udało i humbak powrócił do oceanu.
