W czwartkowym losowaniu Lotto nie padła główna wygrana. Z tego powodu w sobotę w grze Totalizatora Sportowego będzie rekordowa kumulacja. Osoba, która poprawnie wytypuje sześć liczb, zdobędzie 40 milionów złotych. Rekord padnie, gdy będzie tylko jeden szczęśliwiec - poinformowała Polska Agencja Prasowa.
Obecna rekordowa wygrana padła miesiąc temu. Wówczas zwycięzca zgarnął aż 33 787 496, 10 złotych. Totalizator Sportowy przyznał, że aktualna kumulacja powodowana jest tym, że od 21 lutego żadnemu z graczy nie udało się trafić "szóstki".
Dotychczas w historii Lotto było sześć kumulacji, które przekroczyły kwotę 30 milionów. Rekord pod tym względem padł we wrześniu 2011 roku. Wówczas skreślając kupon za 3 złote można było wygrać 56 milionów. Udało się to dwóm osobom, które zgarnęły po 28 083 296,60 zł - czytamy na portalu Onet.pl.
Polskie kumulacje nadal trudno porównywać do światowych. Na przykład w Wielkiej Brytanii pewien szczęśliwiec zgarnął w Euro Lotto 113 374 997,83 funtów (około 515 210 000 zł). Dzięki temu znalazł się na 589. pozycji najbogatszych ludzi na Wyspach.
