Francuski funkcjonariusz został postrzelony podczas nocnych starć miedzy Albańczykami a Serbami w kosowskiej miejscowości Kosovska Mitrovica. Żeby zapanować nad rozwścieczonym tłumem stacjonująca tam policja Unii Europejskiej musiała użyć gazu łzawiącego.
Jak wynika z oświadczenia rzeczniczki unijnej misji policyjnej, Francuz został ranny w nogę i nie grozi mu żadne niebezpieczeństwo.
Specjalna jednostka, w której skład wchodzi postrzelony, została wezwana do wsparcia miejscowych sił porządkowych. Policjanci próbowali rozdzielić obrzucających się kamieniami przy moście przez rzekę Ibar, która dzieli miasto na dwie części: północną serbską i południową albańska.
Do zamieszek doszło po wygranej Turcji z Serbia w półfinale Mistrzostw Świata w koszykówce, gdy świętujący to wydarzenie Albańczycy ruszyli w stronę serbskiej części Mitrovicy.
