Piloci samolotów muszą się zmagać z różnymi sytuacjami. Drobne usterki, poważne turbulencje, czy też inne obiekty i stworzenia latające. Pilot musi mieć oczy dookoła głowy, a i tak czasem nie bezie w stanie uniknąć sytuacji niebezpiecznej.
Przekonał się o tym kanadyjski pilot Cessny 210, który końcem minionego roku przeżył niecodzienną kolizję. Do sieci trafiło nagranie prezentujące sytuację bliską tragedii. Pilot i pasażer małego samolotu przeżyli kolizję lotniczą z gęsią. Słowo przeżyli nie jest tu użyte z przesadą.
Ptak uderzył w przednią szybę Cessny. Jego ciało przebiło okno i wpadło do wnętrza samolotu. Cielsko dużej gęsi pędziło niczym pocisk i o włos minęło głowę pilota. Jeżeli trafiłoby lotnika bądź pasażera to niewątpliwie doszłoby do tragedii. Co więcej mamy niepowtarzalną okazję zobaczyć, jakie zniszczenia może spowodować pozornie banalna stłuczka w powietrzu.