Logo

Kolejni urzędnicy mają powstrzymać inwigilację Polaków

Rząd Donalda Tuska wpadł na pomysł, by powstrzymać inwigilację Polaków przez tajne służby tworząc kolejne urzędy. Organizacje pozarządowe krytycznie odnoszą się do pomysłu władz - podał "Dziennik Gazeta Prawna".

Nad nowym prawem w sprawie ograniczenia inwigilacji Polaków pracuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Podstawowym pomysłem w tej kwestii jest rozrost i tak potężnej już biurokracji. Chodzi o powołanie pełnomocników ds. ochrony danych osobowych i telekomunikacyjnych w poszczególnych służbach, które mogą sięgać po nasze dane.



- To nic więcej jak zatrudnienie kolejnych urzędników, którzy mają się zajmować kontrolowaniem urzędników - podsumował pomysł rządu Tuska Krzysztof Kajda, zastępca dyrektora departamentu prawnego PKPP Lewiatan.



"Dziennik Gazeta Prawna" przytacza dane, z których wynika, że w 2009 roku służby wystąpiły do firm telekomunikacyjnych o billingi milion razy. Z kolei w 2011 roku bytło to już prawie dwa razy tyle. Warto podkreślić, że w 80-milionowych Niemczech w tym czasie założono 32 razy mniej podsłuchów.


2013-01-28 - D. Pęgiel

0

Komentarze do:
Kolejni urzędnicy mają powstrzymać inwigilację Polaków

Podobne artykuły i galerie