Umawianie się na randki przez internet niesie za sobą pewne ryzyko. Nigdy nie wiemy kto tak naprawdę znajduje się po drugiej stronie łącza, a spotkanie na żywo może mieć nieoczekiwane konsekwencje.
Przekonał się o tym pewien mieszkaniec Kalifornii, który poznał przez internet młodą kobietę o imieniu Genoveva. Dziewczyna szybko się okazała zbyt zakręcona i mężczyzna z nią zerwał. To nie przeszkodziło kobiecie w dalszych próbach spotykania się z ukochanym. A raczej w jego prześladowaniu.
Genoveva postanowiła, że odwiedzi byłego faceta w jego domu. Gdy go nie zastała podjęła próbę wejścia do środka przez komin. Niestety pozbawiona mocy Świętego Mikołaja utkwiła w szybie. Około 5 nad ranem sąsiedzi usłyszeli krzyki kobiety, ale nie byli w stanie ustalić skąd dobiegają. Kobietę w kominie znalazła dopiero policja.
Maniaczka przebywała w kominie już kilka godzin, a kolejne dwie godziny i dwadzieścia minut trwała akcja strażaków. Ratownicy musieli rozebrać część komina. Teraz Genoveva spędzi trochę czasu w więzieniu za włamanie i prześladowanie. Do tego przyjdzie jej zapłacić za nowy komin. Okazuje się, że dwa tygodnie wcześniej prześladowany kochanek zauważył kobietę na swoim dachu, ale zdążyła ona zbiec przed przyjazdem policji.
