W dzisiejszych czasach możemy się spodziewać po ludziach wszystkiego. Stres, bieda czy ideologie posuwają niektórych do szalonych rzeczy. Przykładem może być pewna 35-latka z Izraela, która bardzo źle znosi brak nikotyny.
Kobieta podeszła do mężczyzny tankującego samochód i poprosiła o papierosa. Gdy ten odmówił kobieta uniosła się i podpaliła samochód przytykając zapalniczkę do wlewu paliwa. Cała sytuacja rozgrywała się na stacji paliw w Jerozolimie i została uwieczniona przez kamery ochrony.
Kobietę szybko złapano, ale utrzymuje ona, że została pomylona z kimś innym. Tymczasem z relacji mężczyzny wynika, iż podpalaczka jest znana w okolicy i często chodzi żebrać. Najwyraźniej od dłuższego czasu nie udało się jej wyciągnąć od nikogo papierosa. Poziom frustracji był spory, a kara może być bardzo surowa. Kobieta może odpowiedzieć nawet za próbę zabójstwa ponieważ w samochodzie na tylnej kanapie znajdował się brat właściciela auta.
