Każdy chyba chciałby chodzić do kawiarni, w których nie trzeba płacić za pyszną kawę z ekspresu czy inne napoje. Do tej pory mogliśmy tylko pomarzyć, tymczasem w Zagrzebiu powstała kawiarnia w której za zamówienia płaci się nie pieniędzmi, ale modlitwą!
Zrzeszenie turystyczne chorwackiej stolicy proponuje przybywającym do Zagrzebia turystom, wizytę w kawiarni Jedro – co znaczy żagiel, w której za napoje płaci się modlitwami! Na pomysł „modlitewnej kawiarnii” wpadła młodzież z tutejszej parafii św. Ducha. W lokalu pracuje kilkoro kelnerów – ochotników, a za towar płaci parafia i sponsorzy pomysłu.
Parafialna kawiarnia na razie jest otwarta tylko w niedzielę, w godzinach od 13 do 14, ale planuje się przedłużenie czasu otwarcia, ponieważ zainteresowanie tym miejscem ciągle rośnie! Pierwotnie w kawiarni było tylko sześć stolików; obecnie jest ich już 30!
W Jedro nie podaje się napojów alkoholowych i obowiązuje całkowity zakaz palenia. Za cafe latte trzeba trzy razy zmówić "Ojcze nasz". Najdroższa jest coca cola – kosztuje ona, aż pięć "Zdrowaś Mario".
