Rejestratory samochodowe pozwalają uwiecznić wiele zdarzeń drogowych. Czasem zabawnych, czasem smutnych, a jeszcze w innych sytuacjach naprawdę tragicznych. Na przykład katastrofę lotniczą.
W sieci pojawił się materiał ukazujący katastrofę zabytkowego samolotu DH.112 Venom. Brytyjski samolot myśliwsko-bombowy z lat 50-tych rozbił się w amerykańskim stanie Wisconsin. Maszyna z niewyjaśnionych przyczyn spadła uderzając w farmę hodującą bydło. Niestety pilotowi nie udało się posadzić bezpiecznie maszyny co przypłacił życiem. Eksplodujący samolot zabił też około 40 sztuk bydła znajdujących się w budynku, w który uderzyła maszyna.
Całą katastrofę uwieczniła właśnie kamera samochodowa. Na filmie widzimy, jak samolot z pełną prędkością wpada w zabudowania. W tym konkretnym wypadku co prawda to nie rejestrator samochodowy nakręcił film, ale pasażer trzymający telefon. Tym samym spełnił podobną funkcję co kamerka samochodowa.
