Siły bezpieczeństwa Jemenu zostały postawione w stan pogotowia w związku z ogłoszonym przez USA zagrożeniem zamachami. Policja i wojsko w Jemenie zabezpieczyło ambasady i okolice placówek dyplomatycznych zachodnich państw. Ochronę wzmożono miedzy innymi przy ambasadach USA, Wielkiej Brytanii, Francji czy Niemiec.
W Jemenie od dłuższego czasu trwała wzmożona czujność, ale teraz dodatkowo podniesiono ochronę. Służby kontrolują pojazdy i pieszych w okolicach placówek dyplomatycznych. Władze USA ogłosiło przed weekendem wzmożone zagrożenie atakami terrorystycznymi. Zamknięto 20 ambasad na terenie Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Poproszono też obywateli amerykańskich o zaniechanie podróży w regiony zagrożone atakami.
Według informacji zdobytych przez władze USA Al-Kaida szykowała zamachy mające się odbyć w czasie rozpoczętego właśnie miesiąca. Informacje te potwierdził też Interpol, który poinformował państwa członkowskie o zagrożeniu. Ewentualne ataki mają być następstwem ostatnich ucieczek z więzień w Iraku, Libii i Pakistanie.
