Nie ma na świecie faceta, który byłby dobry w kupowaniu pierścionków zaręczynowych! To jest po prostu niemożliwe, chociażby ze względu na fakt, że każda kobieta ma inny gust. Zazwyczaj panowie ratują się pomocą swoich przyjaciół lub dyskretnie wypytują swoją ukochaną o detale, którymi mają się kierować przy wborze biżuterii. Kiedy już dowiemy się wszystkiego – ruszamy do boju, ale należy pamiętać, by dokładnie sprawdzić co kupujemy, bo możemy zapłacić fortunę za nic nie warty bubel!
Prawda jest taka, że jeśli już podejmiemy decyzję o zaręczynach to nic nie jest w stanie uchronić naszego majątku. Kupić pierścionek trzeba, a jego ceny są różne, zależne od wymagań kupującego.
Przed pójściem do jubilera warto zaglądnąć do swojej przyszłej teściowej. Nie jest to co prawda expert jubilerstwa, ale doskonale wie co podoba się jej córce. Cenne rady mamusi mogą się bardzo przydać podczas przebierania w najróżniejszych wzorach pierścionków.
Kolejnym krokiem jest wybór kamienia, jaki będzie umieszczony w pierścionku. Jeśli zdecydujemy się na diament, to najistotniejszymi cechami będą:
Jeśli przy wyborze pierścionka zwrócimy uwagę na powyższe wskazówki wszystko powinno pójść dużo prościej. Pozostaje nam tylko pożegnać się z uzbieraną kupką pieniędzy i brakiem ograniczeń.