Władze Izraela wezwały wczoraj obywateli tego państwa do niezwłocznego opuszczenia egipskiego półwyspu Synaj i powrotu do kraju, ostrzegając, iż terroryści planują porwania Izraelczyków i posłużenie się nimi jako kartami przetargowymi.
Wcześniej w ataku izraelskiego lotnictwa w Strefie Gazy śmierć poniosło trzech bojowników Hamasu. Władze izraelskie utrzymują, że islamiści przygotowywali porwania Żydów w Izraelu i na Synaju, podczas zbliżającego się święta Paschy. Hamas określił nalot mianem poważnej eskalacji konfliktu i zagroził, że izraelskie państwo poniesie wszelkie konsekwencje.
Półwysep Synaj jest wśród obywateli Izraela bardzo popularnym miejsce wypoczynku, mimo że władze izraelskie ostrzegają przed podróżowaniem w ten rejon. W październiku 2004 roku 34 osoby zostały zabite w wyniku zamachu bombowego na hotel Hilton w Tabie; większość ofiar stanowili Izraelczycy.