Hiszpańska policja poinformowała o udaremnieniu sprzedaży dziewięciu śmigłowców wojskowych do Islamskiej Republiki Iranu. Zatrzymano osiem osób: pięciu Hiszpanów i trzech Irańczyków. Gdyby transakcja doszła do skutku, zostałyby pogwałcone sankcje nałożone na Teheran przez Organizację Narodów Zjednoczonych.
Z komunikatu policji wynika, że przejęto dziewięć maszyn Bell 212, które służą do transportu żołnierzy i sprzętu dla wojska. Sześć śmigłowców znajdowało się w hangarze pod Barceloną, a trzy niedaleko Madrytu. Do akcji doszło po przybyciu do Hiszpanii nabywców broni z Iranu, którzy mieli sfinalizować transakcję na miejscu.
"Pięciu hiszpańskich przedsiębiorców i trzech irańskich odbiorców sprzętu aresztowano" – stwierdza policja w komunikacie. Hiszpanie zamierzali też sprzedać "części zamienne do samolotów bojowych do Wenezueli". Łączna wartość przechwyconego sprzętu szacowana jest na 100 mln euro. Sprzedaż śmigłowców wojskowych do Iranu jest zakazana na podstawie sankcji uchwalonych przez Radę Bezpieczeństwa ONZ w czerwcu 2010 roku.
