Irańskie władze poinformowały o rozbiciu izraelskiej siatki terrorystycznej, która planowała ataki na terytorium Islamskiej Republiki - podała stacja CNN. Z medialnych doniesień wynika, że dokonano aresztowań i skonfiskowano broń oraz różnego rodzaju sprzęt.
Ministerstwo do spraw Wywiadu w Iranie wydało oświadczenie, w którym stwierdziło: Skomplikowane i trwające miesiącami działania, podjęte przez irańskie siły wywiadowcze zmierzające do zidentyfikowania tych diabłów, doprowadziły do odkrycia syjonistycznego ośrodka regionalnego dowodzenia … oraz odkrycia tożsamości agentów aktywnych w tym centrum dowodzenia - czytamy na portalu Onet.pl.
Tymczasem, rzecznik izraelskiego resortu spraw zagranicznych Paul Hirschson oznajmił, że od kilku miesięcy Iran podaje fałszywe informacje; także ostatnie doniesienia mają być niezgodne z rzeczywistością.
Komentatorzy podkreślają, że rewelacje na temat żydowskiej siatki terrorystycznej pojawiły się tuż przed planowanym na sobotę wznowieniem rozmów w sprawie irańskiego programu nuklearnego. Ponadto wcześniej Teheran oskarżał Izrael o organizowanie zamachów na naukowców jądrowych.
Stany Zjednoczone i ich sojusznicy, w tym Izrael (oba państwa posiadają broń jądrową) twierdzą, że Iran stara się uzyskać zdolność produkowania broni atomowej. Irańskie władze kategorycznie odrzucają te oskarżenia; podkreślają, że wytwarzają jedynie paliwo do elektrowni atomowych oraz radioizotopy do użytku medycznego.
