Władze indyjskie nie potrafią sobie poradzić z fala gwałtów i przemocy wobec kobiet. Mimo wysokich kar ciągle dochodzi do tragedii, których ofiarami padają młode kobiety i niestety dziewczynki. W Indiach doszło do kolejnego brutalnego gwałtu i morderstwa.
Ofiarą padła 14-letnia dziewczynka, którą zgwałciła grupa nieletnich. Trójka nastolatków obezwładniła dziewczynkę, a następnie każdy z oprawców ją zgwałcił. W obawie przed wydaniem napastnicy podpalili ofiarę żywcem. Dramat rozegrał się w wiosce Orai na północy Indii. 14-latka zmarła na skutek poparzeń obejmujących 80 procent ciała.
Sprawcy są poszukiwani przez policję. Nie wiadomo, jak sąd odniesie się do młodego wieku zabójców, ale kara będzie z pewnością dotkliwa. Po serii ostatnich gwałtów zaostrzono wyroki i większość pełnoletnich gwałcicieli i zabójców czeka kara śmierci. Władze Indii muszą wprowadzić jeszcze wiele zmian nim tragiczne statystyki zaczną maleć.
