Panika doprowadziła do tragedii w Indiach. Według wstępnych doniesień zgineło około 60 pielgrzymów, a przeszło 100 osób zostało rannych, gdy tłum rzucił sie do ucieczki z mostu. Zdarzenie miało miejsce niedaleko świątyni hinduistycznej w stanie Madhja Pradeś.
Pielgrzymi przechodzący przez most wpadli w panikę, gdy ktoś rozprzestrzenił plotkę o możliwości zawalenia się mostu. Ktoś stwierdził, że konstrukcja nie wytrzymuje naporu ludzi, co doprowadziło do masowej ucieczki. Częsć ludzi utonęła w rzece, gdy próbowali się ratować. Większość jednak została stratowana. Nie wiadomo kto wywołał poruszenie tłumu, ale niektózy świadkowie wskazują policjantów, którzy nie chcieli dopuścic do tłoczenia się ludzi.
Katastrofa miała miejsce podczas obchodów święta Navratri na cześć bogini Durgi. Niestety podobne tragedie są bardzo częste w Indiach. Poszczególne swięta gromadzą w małych świątyniach duże ilości ludzi. W 2008 roku w mieście Dźodhpur na zachodzie Indii zadeptano 224 osoby w świątyni.
