Homoseksualista zatrudniony w holenderskim przedszkolu został oskarżony o molestowanie ponad 50 podopiecznych, a jego partnerowi zarzuca się dystrybucję za pośrednictwem Internetu pornografii dziecięcej - donosi portal piotrskarga.pl.
27-letni Robert M. przybył do Holandii z Litwy. Następnie zawarł związek ze starszym o dziesięć lat mężczyzną, dzięki czemu uzyskał obywatelstwo holenderskie. W latach 2007-2010 pracował m.in. w dwóch przedszkolach.
Policja oznajmiła, że zebrane do tej pory materiały dowodowe, potwierdzają, iż oskarżony wykorzystał seksualnie co najmniej 53 dzieci. Śledztwo wciąż trwa – badany jest również wątek afrykańskiego sierocińca, w którym Litwin był zatrudniony.
Partner Roberta M., Richard Van O., został oskarżony o posiadania i rozpowszechnianie pornografii dziecięcej. Homoseksualiści starali się o adopcję dziecka.
Takich zboczeńców to trzeba kastrowac albo izolowac ze spoleczenstwa. Mam nadzieje, ze w Holandii maja ostrzejsze prawo, niz w Polsce i kolesie posiedzą ładnych parenaście lat w wiezieniu.
Kiedys czytałem artykuł na temat zależności miedzy homo a pedofilia i badania pokazuja , że w zaledwie 3%-wej grupie homoseksualistów, aż 1/4 z nich to pedofile. Porównując ta mala 3% grupę z całą populacją osób o orientacji homoseksualnej, wychodzi ze zachowania pedofilskie występują 10 - 25 razy częściej niż w pozostałej przeszło 90% populacji mężczyzn heteroseksualnych. A oni podobna chca miec prawa do adopcji hmmm chyba cos nie tak.
