Na 80 lat więzienia sąd w Gwatemali skazał Efraina Riosa Montta za ludobójstwa i zbrodnie przeciwko ludzkości. Były dyktator tego kraju dokonał przewrotu w 1982 roku, a odpowiadał za masakry rdzennej ludności indiańskiej i celowe wyniszczanie ich terytoriów. 86-letni dziś generał jest pierwszym przywódcą Ameryki Łacińskiej skazanym za takie zbrodnie.
W Gwatemali w latach od 1960 do 1996 trwała wojna domowa, w trakcie której zginęło ponad 200 tysięcy ludzi. Z powierzchni ziemi usuwano całe wsie, a ich ludność mordowano. Oskarżycie twierdzili, że Rios Montt nadzorował przebieg operacji wojska, jednostek paramilitarnych i urzędników państwowych.
Pomimo tego, że już wcześniej generałowi udowodniono popełnione zbrodnie, ten przez 15 lat zasiadał w parlamencie, a immunitet pozwalał mu na unikanie procesów. Dopiero w 2011 roku stracił mandat i władze nałożyły na niego areszt domowy.
