Natura bywa naprawdę brutalna. W świecie zwierząt najsłabszy zawsze staje się ofiarą, choć czasem może przyjść pomoc z nieoczekiwanej strony. Na poniższym nagraniu uwieczniono interesującą sytuację.
Gnu podczas korzystania z wodopoju zostaje zaatakowane przez krokodyla. Zwierzak praktycznie nie ma szans na przeżycie tego starcia. krokodyl wgryzł się w nogę gnu i wciągał powoli ofiarę pod wodę. Nieoczekiwanie pojawiły się dwa hipopotamy, które uratowały gnu z opresji.
Hipopotamy nie zrobiły tego w akcie dobroduszności. Po prostu zwierzęta te przegoniły gada ze swojego terytorium. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy jak niebezpieczne i agresywne są hipopotamy. Gnu spotkało również połowiczne szczęście. Zwierzę nie zostało utopione i pożarte, ale uszkodzona noga sprawi, że zapewne najpóźniej kilka dni po tym zdarzeniu i tak padnie. Czy to w zębach lwa czy z powodu zakażenia. Jak już wspomnieliśmy natura bywa brutalna.
