Oglądaliście film "Kingsajz"? Jeżeli nie to obejrzyjcie. Bo to co zaproponował nam Robert Therrien, nadaje się idealnie do tego filmu.
Mowa tu o gigantycznych meblach. Dzięki temu projektantowi, możemy zobaczyć jakby to było, gdyby istniały olbrzymy. Albo jak czuje się małe dziecko, które dopiero poznaje świat, a rzeczy wokół niego są olbrzymie.
Teraz my możemy się poczuć jak te małe dzieci. Możemy sami sprawdzić jakim wysiłkiem jest wdrapanie się np. na krzesło.
Jakby na te mebelki nie spojrzeć, pomysł jest ciekawy wizualnie, zwłaszcza jak przy meblach stoją ludzie.