Zastanawialiście się kiedyś czy fryzjer musi iść do fryzjera, aby się ostrzyc? W przypadku kobiet może to być ciężkie, ale facet posiadający zaawansowane umiejętności fryzjerskie może sobie dac radę samodzielnie.
Dowodem jest powyższy film, na którym fryzjer udał się z wizytą sam do siebie. Jak widać sprawne operowanie nożyczkami i grzebieniem idzie mu całkiem nieźle. Fryzura wyszła dobra i mężczyzna nie zaliczył żadnych wpadek. Grunt to pewność siebie i odpowiednie wykonanie zadania.
Fryzjer do pomocy wykorzystał lustro znajdujące się za nim. Dzięki temu widział dokładnie co robi. Oczywiście prawdziwą sztuka jest odpowiednie odwzorowanie ruchów tak, aby nie pomylić kierunków. Ciekawe czy nasz bohater byłby w stanie wykonać jakąś bardziej skomplikowaną fryzurkę.
