Wczoraj wieczorem doszło do strzelaniny na przedmieściach Paryża. Grupa uzbrojonych, zamaskowanych ludzi ostrzelała patrol policyjny. Jeden z funkcjonariuszy zginął na miejscu.
Według policji, w strzelaninie mogła wziąć udział grupa związana z baskijską organizacją separatystyczną ETA. Na razie nie ma na to dowodów, ale to jedna z najbardziej prawdopodobnych tez. Według policjantów, grupa podejrzana o ostrzelanie patrolu składa się z maksymalnie 6-ciu osób.
Już kilka godzin po strzelaninie udało się zatrzymać mężczyznę, który może mieć z nią związek. Według policji, należy on do baskijskiej organizacji ETA. Jednak na razie są to niepotwierdzone informacje. Wczorajsza strzelanina miała miejsce miesiąc po aresztowaniu Ibona Gogeascoechea, jednego z przywódców ETA.