Frederic Mitterrand zapowiada w mediach początek ostrej walki z piratami internetowymi. Wiosną ma rozpocząć się oficjalne ściganie osób, które mogą ściągać nielegalnie pliki z internetu.
Według francuskiego resortu kultury, osoba, która będzie podejrzana o nielegalnie ściąganie plików, zostanie najpierw upomniana. Ktoś taki dostanie pisemne upomnienie, że działa wbrew ustawie przeciwko piractwu cyfrowemu.
Francuskie władze zapowiadają także, że zastanawiają się nad odcinaniem francuskich internautów od dostępu od sieci. Takie kary mogłyby pozbawiać internautów możliwości podłączenia się do sieci, nawet przez rok. Więzienie byłoby ostateczną opcją dla tych, którzy nielegalnie pobierają pliki na swoje komputery.