GymyGym to fotel i atlas w jednym. Jest idealny dla tych co chcą poćwiczyć nie odrywając odwłoka od fotela.
Koszt tej zabawki to ok. 600 dolarów. W zamian za zieloną walutę dostajemy odjechany fotel z dwoma rączkami za oparciem. Całość działa jak - nie przyrównując - popularne sprężyny do ćwiczeń.
Tylko te nasze sprężyny przymocowane są do fotela. Genialność i prostota pomysłu podane w ergonomicznym fotelu sprawiają, że GymyGym jest rozchwytywany przez "białe kołnierzyki".
Z całą pewnością cena jaką za niego płacą nie jest jakimś dużym obciążeniem dla ich wypchanego portfela, a szpanu przed kolegami z pracy nigdy za wiele.
