Egipskie siły zbrojne przejęły kontrolę nad krajem w nocy ze środy na czwartek, obalając bez większego problemu pierwszy demokratyczny rząd w historii kraju. Prezydent został aresztowany, a jego rząd rozwiązany. Wojsko, formalnie w porozumieniu z opozycją, zarządziło rozpisanie nowych wyborów i zmiany w konstytucji. Przyczyną takiego stanu rzeczy były masowe demonstracje wywołane przez niezadowoloną społeczność, która nie czuje, aby w ciągu roku coś się zmieniło.
Za cały przewrót odpowiada dowódca wojska - generał Abd el-Fatah Said es-Sisi, pełniący w rządzie Mursiego również funkcję ministra obrony. Obalenie Mursiego może się okazać dla egipskiego wojska kosztowne, bowiem USA nie mogą wspierać wojska, które przeprowadziło zamach stanu. Decydując się na obalenie prezydenta egipscy generałowie podjęli więc wielkie ryzyko.
