2014.01.15// J. Kruczek
Wszyscy wiemy, że dzieci trzeba obdarzać szczególną opieką. Nie dziwi więc fakt, że do porzuconego na ulicy wózka podejdzie niemal każdy aby sprawdzić, czy przypadkiem nie ma w nim dziecka potrzebującego pomocy.
Pomysłodawcy powyższego dowcipu doszli do wniosku, że wykorzystają ludzką ciekawość i chęć niesienia dzieciom pomocy. W tym celu do wózka zamontowano zdalnie sterowaną laleczkę z piekła rodem. Bobas obrazuje wcielonego antychrysta, który nagle wyskakuje z wózka w szaleńczym ataku.
Niepozorny wózek...
...skrywał mechaniczne dziecko...
...z piekła rodem
Dowcip wyszedł doskonale. Reakcji ludzi są prze komiczne i w takiej sytuacji chyba nikt nie pozostałby spokojny. Niestety wykonanie tak wyszukanego dowcipu wymaga już sporo pracy i dostępu do odpowiedniej technologii. Oczywiście bardziej pomysłowi majsterkowicze dadzą rade sami skonstruować podobną machinę grozy.