Koty są bardzo zwinne i potrafią sie wspiąć w najróżniejsze miejsca. Jednak w przypadku drzew okazują się strasznymi fajtłapami. Oczywiście dla kota wyjście na szczyt drzewa nie jest problemem. Jednak zejście to już inna bajka.
Tom Otto i Shaun Sears zajmują się wspinaczką i są miłośnikami kotów. Pewnego dnia postanowili założyć dwuosobową grupę interwencyjną zajmującą się ściąganiem kotów z drzew. Mężczyźni działają w Seattle i okolicach. Dzięki ich pomysłowi ludzie nie muszą już kłopotać strażaków.
Jak widać na filmie Tom Otto i Shaun Sears mają pełne ręce roboty. Niemal cały czas jeżdżą na wezwanie, ponieważ w okolicy nie brakuje kotów ani bardzo wysokich drzew. Z pewnością zwierzaki mogą być wdzięczne za taką inicjatywę ludzi.
