W wyniku ataku w południowo-wschodniej części prowincji Ghazni w Afganistanie śmierć poniosło dwóch Polaków, a dwóch zostało rannych. Jedną z ofiar śmiertelnych jest żołnierz, a drugą - cywilny ratownik medyczny. Stan rannych lekarze określają jako stabilny, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Z informacji przekazanych przez kpt. Dariusz Kudlewski z Sekcji Informacyjno-Prasowej PKW Afganistan, członkowie Operacyjnego Zespołu Doradczo-Łącznikowego POMLT z bazy Qarabagh byli trakcie wykonywania zadań patrolowych wspólnie z afgańską policją, gdy pod jednym z Rosomaków eksplodowała mina.
Na miejsce zdarzenia natychmiast wezwano śmigłowce medyczna oraz Siły Szybkiego Reagowania. Poszkodowanych drogą lotniczą przetransportowano do szpitala polowego w Sharanie, a następnie do szpitala koalicyjnego w Bagram.
Bliscy poległych st. szer. Marcina Pastusiaka i cywilnego ratownika medycznego Marcina Knapa zostali powiadomieni o zdarzeniu. Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich w imieniu swoim i premiera złożył kondolencje rodzinom zabitych.
St. szer. Pastusiak z Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim jest 23. polski żołnierzem, który zginął w Afganistanie. Knap jest pierwszym cywilem z Polski, który poniósł śmierć podczas działań w tym azjatyckim kraju.
