Tragicznie zakończył się manewr wyprzedzania pieszej przez tira na drodze krajowej nr 10. Na odcinku drogi między Piłą a Wałczem kierowca ciężarówki musiał wyprzedzić pieszą idącą jezdnią, w momencie wyprzedzania tira postawiło bokiem, a z naprzeciwka nadjechała druga ciężarówka i doszło do zderzenia.
W wypadku zginął 31-letni kierowca, który został uwięziony w płonącej kabinie. W szoferce znajdowała się też 9-letnia córka kierowcy, ale z płonącego pojazdu wyciągnął ją 22-letni świadek wypadku. Oboje trafili do szpitala między innymi w związku z zatruciem dymem. Ranni zostali też 28-letni kierowca drugiej ciężarówki oraz kobieta, która była wyprzedzana.
Kolejne cztery osoby zostały ranne w samochodzie osobowym jadącym za jedną z ciężarówek. Pojazd nie uczestniczył w wypadku, ale na skutek gwałtownego hamowania pasażerowie odnieśli obrażenia ciała. Jedna z osób jest ciężko ranna.
