Dziś między 15-stą, a 17-stą spodziewana jest fala kulminacyjna na Dolnym Śląsku. Do Wrocławia dojdzie ona w sobotę rano.
W województwie dolnośląskim zalane są niemal wszystkie drogi dojazdowe, jednak najgorsze dopiero ma nastąpić w godzinach popołudniowych. Ratownicy robią co mogą, by straty były jak najmniejsze. Przez cały czas umacniane są wały chroniące najbliższe okolice.
Tymczasem we Wrocławiu, Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. J. Gromkowskiego i Dolnośląski Szpital Specjalistyczny im. T. Marciniaka są już przygotowane do ewakuacji, jeśli byłoby to koniecznością. Według informacji podawanych w mediach, fala kulminacyjna we Wrocławiu zacznie przepływać jutro, około 4-tej rano.