Krzysztof "Diablo" Włodarczy stanie dzisiaj przed szansą zdobycia pasa mistrzowskiego federacji WBC w wadze junior-ciężkiej. Na ringu w Rzymie spotka się z obrońcą tytułu Włochem Giacobbe Fragomenim.
Włoch swoje najlepsze lata ma już za sobą. Czy będący podobno w znakomitej formie 28 letni Włodarczyk da sobie rade z czterdziestolatkiem w Włoch? Na ringu pewnie tak. Musi to jednak zrobić w przekonującym stylu, by być pewnym wygranej.
Włoch i jego ekipa lubią rozgrywać mecze przy stoliku sędziowskim.
Robią to bardzo skutecznie, co niestety pokazała choćby ostatnia walka Fragomeniego.
Za walkę w Włochem, "Diablo" zainkasuje 90 tysięcy euro. Transmisja z gali rozpocznie się w sobotę o godzinie 22:30 w telewizji Polsat.
Mam bardzo kiepskie przeczucia co do tej walki. Obsada sedziowska wlasciwie zostala ustalona przez wloska strone i Polacy nie mieli nic do gadania.
Boks juz dawno przestal by dyscyplina gdzie wygrywa zawsze lepszy. Obecnie pewny wygranej moze byc tylko ten piesciarz ktorego rywal nie moze wstac z desek.
nie rozumiem tego, diablo mial dluzsze rece, jest wyzszy, a zamiast to wykorzystywac non stop pchal sie glowa do poldystansu gdzie wlasnie ten z krotszymi rekami mogl szybciej zadawac ciosy :( zamiast wykorzystac swoje atuty to robil odwrotnie nie kumam :(