Zespół prasowy śląskiej policji oznajmił, że 247 zarzutów korupcyjnych postawiono zatrzymanym we wtorek strażnikom miejskim z Dąbrowy Górniczej. Przypomnijmy, iż na zlecenie katowickiej prokuratury zatrzymano 16 (jedną trzecią) funkcjonariuszy straży z tego miasta.
Adam Jachimczak ze śląskiej policji przyznał: "Zatrzymani mężczyźni są podejrzani o przyjmowanie łapówek w zamian za pomoc w uniknięciu odpowiedzialności za różne przewinienia". Strażnicy zostali zatrzymani wczoraj w siedzibie Straży Miejskiej w Dąbrowie Górniczej.
Rzecznik dąbrowskiego magistratu Bartosz Matylewicz zaznaczył, że akcja była efektem wspólnych działań kierownictwa dąbrowskiej Straży Miejskiej i policjantów. Prowadzono ją od czerwca 2011 roku.
Prezydent Dąbrowy Górniczej Zbigniew Podraza oznajmił, że dla tego typu zachowań nie może być tolerancji. Dodał, iż nie należy przez pryzmat tej sprawy postrzegać pracy całej dąbrowskiej Straży Miejskiej
Zatrzymani strażnicy usłyszeli łącznie 247 zarzutów o charakterze korupcyjnym, za które grozi im kara do 10 lat więzienia. Część z nich przyznała się do brania łapówek i złożyła wyjaśnienia. Na poczet przyszłych kar i grzywien zabezpieczono mienie podejrzanych o wartości 80 tysięcy złotych.
