We Włoszech trwają kampanie, mające zwrócić uwagę na problem marnowania żywności wśród mieszkańców. Szacuje się, że Włosi wyrzucają sześć milionów ton jedzenia rocznie.
Obliczono, że ilość jedzenia, która trafia do śmieci we Włoszech w ciągu roku wystarczyłaby, żeby nakarmić 44 miliony ludzi. Największym problemem jest brak wypracowanych metod sprzedaży żywności, której data ważności niedługo się skończy. Jeżeli sklepy nie zdążą sprzedać jej przed upływem tego terminu, jedzenie trafia na śmieci.
Kampanie społeczne we Włoszech mają także uświadomić mieszkańcom, by nie kupowali zbyt dużej ilości jedzenia. Coraz częściej produkty tracą ważność, zanim konsumenci zdążą je zjeść. Tymczasem Włosi uważają, że sytuacja nie wygląda jeszcze tak źle, jak w USA, gdzie według nich aż 40 procent żywności trafia do kosza.
