Firma Cybersitter, dzięki której rodzice mogą kontrolować, co ich dzieci robią na komputerze, chce pozwać chińskie władze. Według nich Chiny dopuściły się piractwa. Teraz amerykańska firma komputerowa będzie walczyć o wysokie odszkodowanie.
Cybersitter oferuje swoje programy komputerowe na całym świecie. Dzięki nim rodzice w każdym momencie mogą kontrolować, co ich dzieci oglądają w internecie oraz, jakie strony otwierają. Tymczasem władze Cybersitter uważają, że Chiny skopiowały kod źródłowy programu. Przez to niektóre strony mogą zostać zablokowane, co ogranicza internautom dostęp do niektórych adresów.
Pozew będzie dotyczył także innych firm, które zainstalowały blokadę o nazwie Zielona Zapora, na komputerach, które trafiły do sprzedaży w Chinach. Cybersitter będzie domagała się odszkodowania rzędu 2,2 mld dolarów. Czy firma wygra sprawę przeciwko chińskim władzom i reszcie producentów komputerowego sprzętu, okaże sie zapewne za kilka miesięcy.