Zaangażowanie w związek wydaje się czymś naturalny, a jednocześnie wspaniałym. Traktowanie związku na poważnie i dzielenie życia z kimś, z kim nie będziesz się żegnał rano. To wszystko brzmi bardzo w porządku, ale jak wszystko w życiu, związki wymagają również wielu poświęceń.
Pierwsze co tracisz będąc w związku, to koleżanki. Oczywiście nie musisz zrywać z nimi całkowicie kontaktu (chociaż zapewne Twoja dziewczyna w głębi duszy tego pragnie), ale relacje ulegają zmianie. Koniec ze spędzaniem razem dużej ilości czasu, wspólnych wyjść na imprezy czy po prostu długich rozmów. Teraz to Twoja dziewczyna jest najważniejsza i będzie wymagała, byś poświęcał najwięcej czasu właśnie jej.
Po pięciu dniach pracy marzysz o meczach, piwie czy imprezie? Możesz zapomnieć o samotnych weekendach. Prawdopodobnie Twoja dziewczyna również pracuje, więc te dwa dni są jedynymi w tygodniu, kiedy możecie spędzić więcej czasu razem. Musisz wybrać między związkiem, a pełnym wolności życiu singla.
Koniec z flirtem! Nawet jeśli służy to tylko treningowi czy zabawie. Kiedy jesteś w związku pojawiają się pewne nieprzekraczalne granice w relacjach z innymi kobietami. Chcesz flirtować, to rób to ze swoją kobietą. Wyjdziecie na ty
m o wiele lepiej. W końcu jaki jest sens bycia z jedną kobietą, skoro podrywa się drugą?
Kiedyś mogłeś robić co tylko Ci się podoba. Nikomu nie przeszkadzało, że palisz jak smok, lubisz pić i imprezować do bladego rana. Teraz, gdy wrócisz do domu po upojnej nocy, możesz spodziewać się stojącej w korytarzu dziewczyny i pytania „Gdzie Ty do cholery byłeś?”. Jeśli naprawdę zależy Ci na partnerce, to musisz sobie uświadomić, że to koniec pozwalania sobie na wszelkiego typu zachcianki.
Często związek z kobietą nie kończy się na więziach emocjonalnych, ale dotyka również finansów. Będąc samemu mogłeś sobie pozwolić na niekontrolowane wydatki, kupowanie masy niepotrzebnych gadżetów, czy przepuszczeniu pieniędzy na imprezy. Teraz żyjecie razem i część finansów musi być wspólna. Oczywiście odrobina gotówki przeznaczona tylko dla siebie jeszcze nikomu nie zaszkodziła…
Każdy człowiek ma swoje plany i marzenia. To bardzo ważne w naszym życiu, ale będąc w związku musisz nanieść na nie drobne poprawki. Nie jesteś już sam i stanowicie pewnego rodzaju całość. Nie możesz być samolubny i tworzyć planów dotyczących tylko Ciebie.
Każdy król potrzebuje swojego zamku, ale gdy wprowadza się królowa, to trzeba pogodzić się z tym, że komnaty zaczynają być wspólne. Bardzo szybko w Twojej łazience pojawi się masa nowych kosmetyków, w kuchni zobaczysz naczynia, o których zastosowaniu i nazwach nigdy nie słyszałeś, a okna zostaną zastawione dużą liczbą kwiatków. Musisz po prostu nauczyć się dzielić swoja twierdzą.
Kiedy zaczynałeś spotykać się ze swoją partnerką, to nie łączyła Was zbyt wiele, oprócz wzajemnego zainteresowania. Związek jednak sprawia, że z czasem nie jesteście już tylko samymi sobą, ale stanowicie także jedność. Trzeba bardzo uważać, by nie stracić swojej tożsamości.
Jednak tak naprawdę, gdy jesteś w związku, to niczego nie tracisz. Zmienia się jedynie styl Twojego dotychczasowego życia. Jeśli tęsknisz za czymś z przeszłości i masz poczucie straty czegoś, to musisz zastanowić się nad tym, czy na pewno chcesz być dalej z tą kobietą. Nie możesz krzywdzić ani siebie, ani jej.
Teraz przydałoby sie napsiac artykul o pozytywnych stronach zwiazku o ile takie sa :)