Na zdrowy rozum, słowo garaż kojarzy się jednoznacznie z miejscem do... garażowania, schowania samochodu lub innego pojazdu.
To na zdrowy rozum. Jednak Amerykanie potrafią ze swoich garaży zrobić istne hale produkcyjne, w których tworzą różne ciekawe ale i dziwne rzeczy.
Wychodzi na to, że Amerykanin samochód trzyma przed domem a w garażu majsterkuje. Z takiego majsterkowania powstają np. pierwsze komputery Apple - do złudzenia przypominające Commodore C64 w wersji mydelniczki.
Oczywiście to o Apple to taki mały żarcik.Jednak statki kosmiczne, latające, odrzutowe skrzydła czy super kina domowe to już nie żarty, a czysty realizm made in USA.