Media na całym świecie śledziły to, co od pewnego czasu działo się w północno-wschodnich Chinach. W tamtejszym ogrodzie zoologicznym, który był zadłużony, nie wystarczało funduszy na pożywienie dla zwierząt.
Sytuacja była tragiczna, bo od pewnego czasu zoo przynosiło tylko straty. Nawet pieniądze zebrane ze sprzedaży biletów wstępu nie wystarczały na bieżące opłaty, jakie miał do zapłacenia ogród zoologiczny.
Dziś chińskie media podały do wiadomości komunikat o tym, że aż 11 tygrysów syberyjskich zdechło. Przyczyną ich śmierci było niedożywienie oraz trzymanie ich w ciasnych klatkach. Tymczasem kierownictwo ogrodu zoologicznego, na przekór mediom, informuje społeczeństwo, że zwierzęta padły, w wyniku choroby, na którą cierpiały.
Na świecie żyje około 300-stu tygrysów syberyjskich na wolności. Z każdym miesiącem liczba ta zmniejsza się. Zwierzęta są jednymi z najbardziej rzadkich okazów na świecie.
