W bardzo trudnym położeniu znaleźli się aptekarze z Chin. Ktoś wysyła e-maile do użytkowników na całym świecie, podszywając się pod „chińskie apteki”. Tymczasem te wiadomości to tylko próba wyłudzenia danych osobowych albo włamania do naszego komputera.
Chińscy aptekarze są jednymi z najlepszych na świecie. Codziennie ich apteki osiągają duże zyski. Do tego dochodzą jeszcze popularne leki, które dostaniemy tylko w Chinach.
Od pewnego czasu internauci dostają wiadomości mailowe, które wyglądają, jak oferta chińskiej apteki. Nadawca e-maila zachęca nas, by kupić chińskie medykamenty po promocyjnych cenach.
Tymczasem informatycy ostrzegają, że te wiadomości nie zostały wysłane przez chińskich aptekarzy. Uważają, że takie ”internetowe” oferty, to próba wyłudzenia danych osobowych. Chińskie władze starają się, jak mogą, by dobre imię aptekarzy zostało oczyszczone.
