W niektórych krajach ciągle żywe są walki z bykami na arenie. Przyjmują one różne formy, od pojedynków z jednym matadorem po znęcanie się tłumu nad zwierzętami. Czasem jednak to byk jest górą.
W sieci pojawiło się nagranie ukazujące jedną z takich walk. Nie wiemy gdzie miała miejsce ta potyczka, ale nie to jest tu ważne. Ważne jest to, że byk odegrał się na swoim oprawcy. Ludzie przywiązali do rogów zwierzęcia pochodnie i wpuścili go na arenę gdzie się z nim droczyli.
rozsierdzone zwierzę postanowiło zrobić porządek z głównym rywalem. Cios musiał być bardzo bolesny. Człowiek zrobił salto w powietrzu i wylądował u dołu schodów na których stał. Gratulujemy bykowi. Tradycja tradycją, ale zwierząt nie powinno się tak męczyć. Na szczęście natura przypomina czasem o swojej sile.
