Migrena – ci, którzy ją miewają, wiedzą jak potrafi zwalić z nóg. Ludzie cierpiący na tą bolesną przypadłość daliby wszystko, by tylko się jej pozbyć, albo chociaż skutecznie zwalczyć na jakiś czas. Grupa amerykańskich naukowców przeprowadziła testy, z których wynika, że stosowana w chirurgii plastycznej botulina, może stanowić lek przeciw, niektórym rodzajom migreny.
Naukowcy odkryli, że napięcie mięśniowe pewnych linii twarzy ma związek z bólem migrenowym, określanym przez pacjentów jako „miażdżący” i „zaciskający” ból.
Doktor Christie C. Kim, dermatolog prowadząca prywatna praktykę w Kaliforni, wraz ze swoim zespołem, przebadała 18 pacjentów, którzy poddali się zabiegom kosmetycznym z wykorzystaniem toksyny botulinowej typu A.
10 osób skarżyło się na migrenowe bóle głowy typu „miażdżąco - ściskającego”, sześcioro cierpiało z powodu bólu „rozsadzającego” głowę, a dwoje miało bóle różnego rodzaju.
Trzy miesiące po podaniu „leku” z botuliny, trzynaścioro pacjentów stwierdziło znaczne ustąpienie migreny – w tym byli wszyscy z grupy „miażdżącego” bólu. Częstotliwość napadów migreny spadła z 6,8 do 0,7 dnia w miesiącu!
Prawdopodobnie toksyna otulinowa, oprócz tego, że blokuje mięśnie twarzy, wpływa również na stopień przewodnictwa nerwowego. „Działanie botuliny obniżające powstawanie niektórych typów bólu migrenowego jest intrygujące” – przyznaje autorka badań.