Podróż pociągiem na odległych trasach nigdy nie była przyjemnością. Nawet wtedy, gdy braliśmy miejsca w tzw. jedynce. Kilkaset kilometrów jazdy powodowało więcej zmęczenia niż ciężka praca fizyczna. Jednak wszystko może ulec zmianie dzięki projektowi Andreya Chirkova.
Projektant idealnie zachował prywatność pasażerów dając im dostateczna swobodę, aby długa podróż nie była dla nich uciążliwa. Dodatkowo ruchome fotele mogą być umieszczane w grupach tak, aby można było swobodnie prowadzić rozmowę.
Każdy wagon jest wyposażony w dwie kabiny prysznicowe oraz dwie toalety. Większe bagaże - podobnie jak w samolotach - zostały złożone w osobnych wagonach. Pasażer zabiera ze sobą tylko bagaż podręczny, niezbędny w czasie podróżny.
Bombardier będzie posiadał prywatne pomieszczenia wyposażone w klimatyzacje, radio, wyświetlacz LCD, oświetlenie 220V oraz porty USB. Ciekawe czy nasza rodzima PKP przez najbliższe 20-30 lat, chociaż w 1% zbliży się do standardów zawartych w projekcie Andreya Chirkova.