Belgia niebawem powinna zostać pierwszym krajem, w którym ciężko chore dzieci będą mogły decydować o swojej eutanazji. Tamtejszy parlament zamierza przyjąć kontrowersyjną ustawę w tej sprawie. - Wszyscy wiemy, że już teraz przeprowadza się eutanazję na dzieciach – powiedział Peter Deconinck, szef belgijskiej organizacji zajmującej się etyką lekarską. Mowa jest o tzw. aktywnej eutanazji, czyli takiej w której przyspiesza się śmierć chorego, a nie tylko zawiesza się dalsze leczenie.
Parlamentarzyści są bliscy konsensu w tej kontrowersyjnej sprawie. W Belgii obecne prawo pozwala na przeprowadzenie eutanazji wyłącznie u osób powyżej 18. roku życia. W 2011 roku zarejestrowano w tym kraju 1333 przypadki eutanazji. Chrześcijańskie grupy już przygotowują się do protestów. - Wyraziliśmy nasze poważne zastrzeżenia co do dekryminalizacji eutanazji już w 2002 r – oświadczył arcybiskup Andre-Joseph Leonard.
