Logo

Bartosz Arłukowicz nie szczędzi pieniędzy na nagrody dla dyrektorów szpitali

Prawie 370 tysięcy złotych w ciągu dwóch lat dostało w sumie 5 dyrektorów szpitali podległych Ministerstwu Zdrowia - donosi "Super Express". Oburzeni komentatorzy zwracają uwagę na fakt, że w każdym swoim występie medialnym minister zdrowia Bartosz Arłukowicz wspomina o ciężkiej sytuacji niektórych szpitali czy pogotowia. Tymczasem hojnie nagradza ludzi, którzy tragicznie zarządzają placówkami państwowymi.

"Wśród suto nagrodzonych jest między innymi były dyrektor warszawskiego Centrum Zdrowia Dziecka, czyli placówki, która balansuje na krawędzi bankructwa" - czytamy w "Super Expressie". Dziennik podkreśla, że "pacjenci miesiącami, a nawet latami czekają w kolejkach do specjalistów i na operacje", a resort "znajduje pieniądze na nagrody dla dyrektorów szpitali".



Rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia Krzysztof Bąk zbył zarzuty gazety stwierdzeniem: "Wypłata nagród następuje ze środków zarezerwowanych na ten cel w budżecie instytutu". Zdaniem przewodniczącego Komisji Zdrowia Bolesława Piecha „to hipokryzja, kolejny przykład pokazujący arogancję ministra”

Oto nagrody dla dyrektorów szpitali:

  • prof. Krzysztof Warzocha - dyr. Instytutu Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie - 120 tys. zł
  • prof. Henryk Skarżyński - dyr. Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu w Warszawie - 117 tys. zł
  • prof. Kazimierz Roszkowski-Śliż - dyr. Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie - 60 676 zł
  • dr Maciej Piróg - b. dyr. Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie - 39 714 zł
  • prof. Konrad Rydzyński - dyr. Insytutu Medycyny Pracy w Łodzi - 30 tys. zł.


2013-03-06 - D. Pęgiel

0

Komentarze do:
Bartosz Arłukowicz nie szczędzi pieniędzy na nagrody dla dyrektorów szpitali

Podobne artykuły i galerie