Polska Agencja Prasowa powołując się na źródła zbliżone do rządu poinformowała, że pięciu polskich żołnierzy zginęło w Afganistanie. Do ataku na członków naszej armii przyznali się talibowie. PAP twierdzi, że do tragedii doszło z powodu wybuchu miny pułapki, która eksplodowała pod pojazdem typu M-ATV - czytamy na portalu Onet.pl.
Wcześniej agencja Reuters oznajmiła, że rzecznik gubernatora Ghazni przekazał informację o trzech zabitych polskich żołnierzach i jednym rannym. Komentatorzy podkreślają, że to największy od początku obecności polskich wojsk w Afganistanie atak na naszych żołnierzy.
Przeczytaj także: Polacy przeciwni misji w Afganistanie » Do tej pory nigdy w jednej akcji nie zginęło tylu naszych wojskowych. W sumie od początku misji w tym azjatyckim kraju śmierć poniosło 36 Polaków, w tym 35 żołnierzy i cywilny ratownik.
