Szef brytyjskiego kontrwywiadu (MI5) stwierdził, że arabska wiosna dała nowe tereny działalności i rozwoju Al-Kaidy oraz zwiększyła zagrożenie ze strony Brytyjczyków, którzy mogą brać udział w aktach terroru. Jonathan Evans podczas konferencji w Londynie uznał że niestabilność, jaka zapanowała w krajach Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, stworzyła przestrzeń do rozwoju Al-Kaidy, zadomowionej już w Jemenie, Somalii czy krajach Sahelu.
W lipcu i sierpniu odbędą się w Wielkiej Brytanii Igrzyska Olimpijskie, zatem bezpieczeństwo jest pierwszoplanowym zagadnieniem. Takie sportowe cele są atrakcyjnym celem dla terrorystów. - Igrzyska nie są łatwym celem i fakt, że udaremniliśmy wiele terrorystycznych spisków w kraju i za granicą w ostatnich latach pokazuje, że Zjednoczone Królestwo jako takie nie jest łatwym celem dla terrorystów - powiedział Evans. MI5 od zamachów z 11 września 2001 r. zwiększył personel z 1,8 tys. do 3,8 tys. osób.
