Sąd w Los Angeles nie zgodził się na zamknięcie sprawy sprzed 33-ech lat i odrzucił apelację reżysera. Czy to oznaczać będzie ekstradycję Polańskiego?
Roman Polański przebywa obecnie w areszcie domowym. W tym czasie jego adwokaci domagali się, by oddalić zarzuty wobec jego klienta. Według nich doszło do poważnych błędów w czasie procesu sprzed ponad 30-stu lat.
Tymczasem stanowisko sądu w Los Angeles jest takie, że reżyser powinien zostać osądzony w USA. Nie pomogło nawet to, że Polański zawarł umowę z poszkodowaną, Samanthą Geimer.