Tysiące osób demonstrowało wczoraj wieczorem w kilku miastach Hiszpanii przeciwko "wysokiemu bezrobociu i niesprawiedliwości społecznej". Największe protesty miały miejsce w centrum Madrytu. Zdaniem organizatorów w stołecznej manifestacji wzięło udział blisko 10 tysięcy osób. Policja twierdzi natomiast, że uczestników było najwyżej 3 tysiące.
Demonstracja w stolicy Hiszpanii była skierowany nie tylko przeciwko socjalistycznym władzą, ale także przeciwko całej elicie politycznej. - Nie reprezentujecie już nas, tak dalej być nie może – krzyczeli manifestanci, wśród których większość stanowili młodzi ludzie.
Do mniejszych wystąpień doszło także w innych miastach – miedzy innymi w Alicante, Walencji i Barcelonie. W Hiszpanii co piąty obywatel w wieku produkcyjnym jest bez pracy. Wśród młodzieży bezrobocie sięga aż 40%.
