Przedsiębiorstwo Combined Systems Inc. z Jamestown w Pensylwanii padło ofiarą ataku grypy Anonymous. Hakerzy twierdzą, że amerykańska firma sprzedaje "obłąkańczą broń chemiczną wojskom i policjom na całym świecie - czytamy na portalach NEWS.com.au oraz CBS News.
Combined Systems zajmuje się sprzedażą środków wykorzystywanym do kontrolowania tłumu - m.in. granatów z gazem łzawiących. Jakiś czas temu media donosiły o znalezieniu pojemników z gazem łzawiącym tego przedsiębiorstwa na placu Tahrir w Kairze. Broń ta była wykorzystywana przez siły bezpieczeństwa reżimu obalonego później prezydenta Hosniego Mubaraka.
Wówczas policja i armia brutalnie potraktowały demonstrantów. Amnesty International informowała, że w firma Combined Systems wysłała do Egiptu znaczne ilości drażniących środków chemicznych i gazu łzawiącego.
Grupa Anonymous oznajmiła, że zaatakowała przedsiębiorstwo z Jamestown w Pensylwanii, gdyż jest ono dostawcą broni wykorzystywanej do represjonowania ruchów rewolucyjnych. Hakerzy oznajmili równie ż , iż w ich ręce wpadły informacje o klientach i pracownikach Combined Systems. Kierownictwo firmy nie skomentowało tych doniesień.
Anonymous to luźno powiązana grupa hakerów. Zajmuje się ona atakami na prywatne i publiczne instytucje. Do tej pory jej ofiarami padły m.in. firmy z branży muzycznej, Visa i MasterCard, scjentolodzy czy rządy państw, w tym Polski, co miało związek z kontrowersyjną umową ACTA.