Sąd Najwyższy Norwegii zgodził się na osobisty udział Andersa Breivika w poniedziałkowej rozprawie dotyczącej przedłużenia jego pobytu w areszcie śledczym. W ten sposób zamachowiec, który jest oskarżony o zabicie w sumie 77 osób, po raz pierwszy od aresztowania spotka się na sali sądowej z rodzinami swych ofiar.
Rozprawa, która odbędzie się w poniedziałek przed Sądem Okręgowym w Oslo, będzie jawna. Swoją obecność zapowiedzieli m.in. przedstawiciele norweskich i zagranicznych mediów - poinformowała Informacyjna Agencja Radiowa.
Przeczytaj także: Breivik poinformował policję o wypełnieniu misji » Wczoraj rezygnację ze stanowiska norweskiego ministra sprawiedliwości złożył Knut Storberget. Wcześniej polityk przedstawił parlamentowi sprawozdanie dotyczące przebiegu lipcowych wydarzeń. Zostało ono skrytykowane przez bliskich ofiar, gdyż minister nie zdobył się na słowa przeprosin za powolne -zdaniem krytyków - działania policji, które pozwoliły Breivikowi na dokonanie masakry.
