Sześciosilnikowy samolot transportowy wyprodukowany w ZSRR jest właściwie jedynym istniejącym na świecie egzemplarzem.
Większym od niego był Hughes H-4 Spruce Goose, jednak ten wykonał tylko jeden lot. Tymczasem Antonov An-225 Mrija lata dalej.
Od pewnego czasu jest nabytkiem Antonov Airlines. Kiedy potrzeba przewieźć wielkie konstrukcje albo bardzo ciężkie ładunki, nadaje się do tego doskonale.
Fani samolotów mogli podziwiać go w Polsce m.in. w Poznaniu, gdzie można było zwiedzać jego wnętrze. Sprawiało ono wrażenie, jakby wszyscy ludzie zgromadzeni na poznańskim lotnisku Ławica (gdzie Mrija wylądowała) bez trudu zmieścili się do środka.
An-225 jest wysoki na 18m, a długi na niemal 90m. Sześć silników jest w stanie udźwignąć ciężar o masie 250 000 kg. Jeżeli chodzi o prędkość, Mrija potrafi pokonać 850 km/h. Oczywiście podczas przelotów z ciężkim ładunkiem nie zbliża się do maksymalnej prędkości. W środku pomieści się załoga złożona z 23 osób.